W Nowy Rok z wyższym progiem dochodowym (?)

Na łamach poniedziałkowego wydania Dziennika Gazeta Prawna ukazała się krótka rozmowa przeprowadzona przez Panią red. Urszulę Mirowską-Łoskot. Okazją uchwalona przez Sejm RP ustawa z dnia 16 listopada 2022 r. o systemie teleinformatycznym do obsługi niektórych umów, która trafiła do Senatu. 

Dla osób zajmujących się pomocą materialną dla studentów kluczowy jest przepis art. 20 ww. ustawy. 

Zgodnie z art. 20 zmianie ulegają widełki dochodowe progów uprawniających do ubiegania się o stypendium socjalne. Aktualnie chodzi o kwoty 780-1051,70 zł, które zostaną zastąpione, z dniem 1 stycznia 2023 r., kwotami 780-1294,40 zł. 

Możliwe są trzy warianty:

1. uczelnie podnoszą próg już od 1 stycznia 2023 r.

2. uczelnie podnoszą próg od semestru letniego 2022/2023

3. uczelnie podnoszą próg od 1 października 2023 r.

Optymalny wydaje się wariant nr 2. Trzeba bowiem pamiętać, że większość uczelni podzieliła już dotację ustalając kwoty konkretnych świadczeń i zaplanowała wykonanie budżetu stypendialnego. Podniesienie progu oznacza nowe wnioski i nowe decyzje. Część uczelni przyznaje stypendia na semestr, więc dla nich naturalne jest podniesienie progu właśnie od semestru letniego. Jeśli uczelnia planuje podnieść próg od 1 października 2023 r. to nie musi nic robić, bowiem rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustawy (druk 2781) zakłada, że zlikwidowane zostaną widełki i ostanie się tylko górny próg, tj. 1294,40 zł.

Dobrze się stało, że ustawodawca dostrzegł wreszcie potrzebę podniesienia progu dochodowego. Byłoby lepiej, aby to był proces stały, bo przecież nadal jest to dośc niska kwota (1294,40 zł) na tle m.in. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Widełki dochodowe jednak warto utrzymać, zamiast wprowadzania jednolitego w całym kraju progu.